Serwis trendwatching.com opublikował 10 trendów na 2015. Można o nich przeczytać tu. Jednym z nich, który zwrócił moją szczególną uwagę jest fast-laning - czyli nowe zjawisko w obszarze obsługi klienta. Swoiste „przyspieszenie” ścieżki dokonywania zakupów i płacenia za nie. Wynika ono z rosnącego tempa życia i wiecznego braku czasu wśród klientów. Zdaniem trend-watcherów, zwycięskie marki pójdą w tym kierunku.
 |
trendwatching.com |
Jako przykład może posłużyć przypadek marki Starbucks, kóry to w październiku 2014 ogłosił poszerzenie swojej aplikacji na smartfony o opcję „order ahead”, która umożliwia dokonanie zamówienia w wybranej kawiarni drogą mobilną, tak, by po przyjściu do niej odebrać napój bez kolejki. W tym samym miesiącu Taco Bell umożliwiło swoim klientom płacenie za złożone zamówienie poprzez aplikację już po drodze do restauracji.Dodatkowo fast-laning pojawił się w hotelarstwie. Sieci Starwood, Hyatt i Hilton w trzecim kwartale ubiegłego roku testowały możliwości poszerzenia swoich programów lojalnościowych o check-in przez aplikacje moblne, używanie smartfonów jako kluczy do pokojów hotelowych, aby ominąć kolejek do recepcji.
Wspomniany fast-laning to trend będący rezultatem oczekuiwań klientów– zwłaszcza tych od marek, z którymi spędzają najwięcej czasu.
Co sądzicie o zjawisku fast-laningu? Jak może się przyjąć się na polskim rynku?
Komentarze